Wystawy

wystawa fotografii Katarzyny Gapskiej CIAŁOŚĆ

2024-03-08

8 marca 2024 r. o godzinie 18.00 w Galerii Centrum zapraszamy na wernisaż wystawy fotograficznej "Ciałość", której autorką jest Katarzyna Gapska

47 kobiecych historii, które łączą się w CAŁOŚĆ,47 kobiecych historii opowiedzianych przez CIAŁO, 47 wypraw w głąb SIEBIE (choć na planie materialnym były to wyprawy do lasu, sadu i na łąkę). Wystawa, która pokazuje, że nie ma takiego upadku, z którego nie dałoby się podnieść; nie ma takiej siły, która jest w stanie zatrzymać odradzanie się kobiety.

Fotografie opowiadają o całości, jaką jest świat natury i człowieka.

Siła tej wystawy polega na siostrzeństwie. Wszystkie uczestniczki chciały ofiarować swoją historię innej kobiecie, aby nie czuła się samotna w swoim doświadczeniu.

Fotografka – Katarzyna Gapska - zaprosiła kobiety do snucia opowieści. Zadanie na pozór proste, wszak każda kobieta umie opowiadać.  Jednak – w tym przypadku – opowieść miała narodzić się sama. Nie z rozumu, nie z wiedzenia. Historia miała się pojawić jak sen – dopiero w momencie spotkania się z własną prawdą. Ale, jak wyzwolić własną prawdę? W wielu rytuałach np. dotyczących narodzin lub śmierci, nagość jest symbolem zdjęcia wszelkich masek i warstw społeczno-psychologicznych. Dlatego punktem wyjścia projektu stała się nagość. Wiele kobiet, usłyszawszy o propozycji stanięcia przy drzewie nago, mówiło: nie jestem gotowa. Do lasu poszły więc te, u których ciekawość była większa niż lęk. Ciało kobiety w naszej kulturze dźwiga ciężar powinności. Ma być zgrabne, młode i gładkie. Zapomniałyśmy – jako kobiety – że kiedyś rozmawiałyśmy z Naturą gołymi stopami, słuchałyśmy rzeki całym ciałem,  potrafiłyśmy rozpoznawać znaki patrząc na rośliny i zwierzęta. CiAŁOŚĆ jest metaforą UNIVERSUM.

Opowiada o tym; że odzyskując dzikie, wolne, swobodne ciało; stajemy się częścią Natury, a przez to spajamy się w całość. Jesteśmy jak hologram -mamy w sobie cały wszechświat, a same jesteśmy jego cząstką. W projekcie CiAŁOŚĆ pojawiają się kobiety w różnym wieku, pochodzą z różnych części Polski. Opowieści, których wysłuchały w lesie, sięgają upadków, odrodzenia, pożegnań i gotowości na NOWE. Każda historia dotyka głębokiej i czułej części kobiecej duszy. Nie byłoby to możliwe bez prawdy i bez czytania znaków NATURY.

Nie byłoby to możliwe bez zaufania.

Drzewo w wielu pradawnych kulturach było symbolem życia, prapoczątku. Korzenie drzewa łączą ludzi z ich przodkami, pień oznacza tu i teraz, gałęzie są miejscem przyszłości i naszych dążeń.

Nie bez znaczenia jest więc sposób, w jaki kobieta kontaktuje się z drzewem.

Ważne jest też to, z jakim drzewem rozmawia, bo mają one różne jakości i ogromnie bogatą symbolikę.

Opowieści z fotografii snują się w polu morficznym między kobietą a drzewem.

Fotografie prezentowane na wystawie są jak zatrzymane sny. Lekko zamglone, z różową poświatą, mają opowiadać historię jednej kobiety a jednocześnie każdej.

Opisy wystawy zawierają cytaty z książki "Biegnąca z wilkami" Clarissy Pinkoli Estes oraz opisy związane z symboliką drzewa. Każdy z obrazów dotyka jakiegoś kobiecego archetypu.